Wygrana w totolotka – Robin [MOJA HISTORIA]
Ja już na pewno nie wygram w totolotka bo moją wygraną jest Robin.
Ja już na pewno nie wygram w totolotka bo moją wygraną jest Robin.
To moment przełomowy, szczególnie dla nas rodziców, bo dziecko chce o sobie decydować. I ma do tego prawo. Kinga Konieczny.
Myślałam, że ciągle będzie tak trudno, że on się nigdy nie usamodzielni. Ja sobie nawet tego nie wyobrażałam… I jestem mile zaskoczona.
Marzy mi się przyszłość, w której Ania żyje swoim własnym życiem.
Zawsze – obojętnie czy kogoś zna czy nie – musi podać rękę na powitanie. Niektórzy nie odpowiadają jej na ten gest. Wtedy zachęcam, żeby rękę podali. Kinga Konieczny.