Kaja i jej tata Sebastian przygotowali niesamowity zestaw zdjęć
Te same sytuacje, miejsca, obiekty widziane jego i jej obiektywem. Tak o pomyśle na zdjęcia mówi tata:
Pomysł na ten eksperyment zrodził się z inspiracji mojej córki, która na wrześniową wycieczkę szkolną zabrała ze sobą aparat. Byłem przekonany, że Kaja przywiezie setki zdjęć, ale – ku mojemu zdziwieniu – przez te kilka dni nad morzem zrobiła ich jedynie pięć. Bardzo zdumiał mnie szacunek, z jakim moja córka podeszła do fotografowania.
Zdjęcia można obejrzeć na facebookowym profilu Sebastian Luczywo Photography
źródło: facebook.com